Na rzecz małej Marii z Brenna, chorującej na SMA typu I odbyło się już wiele akcji, by uzbierać ogromną sumę ponad 9 milionów złotych na lek, który da szansę Marysi na normalne życie. To wydarzenie będzie inne. 10 czerwca o godz. 6:00 z Brenna do Warszawy ruszy rowerem Mikołaj Drożdżyński, tata Marysi.
Mimo braku sportowego doświadczenia i odpowiedniego sprzętu podjął decyzję, by pokonać 400 km i udać się do telewizji śniadaniowej by zadać pytanie, dlaczego życie, zdrowie jego dziecka zostało wycenione na tak ogromną kwotę. Mikołaj mógłby tą samą trasę przebyć samochodem, na pytanie dlaczego wybrał taki, nie inny sposób dostania się do stolicy odpowiada: „Chcę pokazać światu, jak bardzo zdeterminowany jestem, by walczyć o zdrowie mojego dziecka”.
Tata Marysi jest przekonany, że da radę pokonać tą ogromną odległość, nie jest jednak pewne, czy uda mu się uzyskać odpowiedź na nurtujące go pytanie. Nie ma jednak rzeczy, której kochający rodzic nie zrobi dla swojego dziecka, więc będzie próbował.
Trasa Mikołaja to: Brenno – Leszno – Gostyń – Borek Wielkopolski – Pleszew – Turek – Łęczyca – Sochaczew – Warszawa (meta: 12 czerwca około godz. 9:00). Postawa i determinacja Mikołaja Drożdżyńskego jest godna podziwu i nie może umknąć bez echa. Dopingujmy go razem z jego rodziną.
Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/maria
Link do licytacji na FB: https://www.facebook.com/groups/213897527148047