Po jedenasty triumf w tym sezonie sięgnęli podopieczni Tomasza Trznadla. GI Malepszy Futsal Leszno pokonał przed własną publicznością AZS UG Futsal Gdańsk 8:0.
Czterdziestominutowy wykład z podstaw halowej piłki nożnej połączony z ćwiczeniami praktycznymi zafundowali swoim przeciwnikom zawodnicy z Leszna. Weekendowy zjazd na leszczyńskiej uczelni w Trapezie zainaugurował Douglas Neutzling Ferreira. Profesor z Kraju Kawy przypomniał fanom futsalu o tym, aby nie spóźniać się na mecze, ponieważ można przegapić niezwykłej urody gole. W 11. minucie docent Sebastian Wojciechowski zademonstrował poprawne wykonanie popularnej “rulety” połączonej z precyzyjnym strzałem na bramkę, po której zrobiło się 2:0 dla gospodarzy.
Przedmioty ścisłe na swoje barki wziął Jakub Kąkol. Najpierw z zerowego kąta w tylko sobie znany sposób zdobył trzeciego gola dla miejscowych. Kilka chwil później udowodnił, że w futsalu siła to nie wszystko marnując rzut karny. Jeszcze przed przerwą na dyrektorskim dywaniku wylądowali Douglas Neutzling oraz Mikołaj Kreft. Na szczęście obyło się bez uwag w dzienniczkach, jednak przy nazwiskach obu panów pojawiły się ostrzeżenia w postaci żółtych kartoników.
Po przerwie, w której w rolę mówców wcielili się trenerzy obu ekip, a słuchaczami byli zawodnicy, obraz gry nie uległ zmianie. Lekcje futsalu swoim rywalom nadal dawali miejscowi, którzy tym razem przeprowadzili ćwiczenia w parach. Duet Douglas Neutzling – Jakub Kąkol sprawił, że leszczynianie prowadzili już 4:0. Z roli asystenta do roli egzekutora ponownie powrócił Brazylijczyk, którego trafienie praktycznie zamknęło sobotnie spotkanie. Odliczanie do sześciu na trybunach hali Trapez zakończyło trzecie w tym meczu trafienie Jakuba Kąkola.
Lista sobotnich “wykładowców” powiększyła się jeszcze o magistra techniki Dominika Soleckiego – zdobywcy siódmej w tym spotkaniu bramki. Bezpieczne prowadzenie naszego zespołu sprawiło, że kolejną szansę na odbycie futsalowej praktyki otrzymali Fryderyk Maciejewski oraz Albert Betowski. Szczególnie dobrze swój czas na parkiecie wykorzystał ten drugi, który ustalił wynik meczu na 8:0 dla zespołu z Leszna. Słowa uznania należy skierować również do innego praktykanta futsalowego rzemiosła Orfeusza Jarożka. Popularny “Orfi” zachował czyste konto, a kilka jego interwencji ocierało się o perfekcję.
Przekonujące zwycięstwo nad czerwoną latarnią ligowych zmagań z Gdańska sprawiło, że nasz zespół powrócił na 5 miejsce w tabeli. O zachowanie tej lokaty podopieczni Tomasza Trznadla powalczą już w kolejną sobotę na Kujawach. Będący tuż za plecami naszego zespołu FC Reiter Toruń uzbierał do tej pory 35 punktów, czyli zaledwie jedno oczko mniej od ekipy biało – czerwonych.
GI Malepszy Futsal Leszno 8:0 AZS UG Gdańsk
1 min – Douglas Neutzling Ferreira (1:0)
11 min – Sebastian Wojciechowski (2:0)
14 min – Jakub Kąkol (3:0)
23 min – Jakub Kąkol (4:0)
27 min – Douglas Neutzling Ferreira (5:0)
35 min – Jakub Kąkol (6:0)
36 min – Dominik Solecki (7:0)
37 min – Albert Betowski (8:0)
fot. Maksym Szalkowski
-czerwonych barwach