W miejscowości Góra doszło do dramatycznego wypadku, gdy autobus szkolny z 23 dziećmi w środku uderzył w ścianę domu jednorodzinnego. W piątek, 18 października kierowca autobusu jednej z firm transportowych z Leszna prowadził pojazd pod wpływem narkotyków. Na szczęście dzieciom udało się uniknąć poważnych obrażeń.
Młodzi pasażerowie, w tym przedszkolaki, cudem uniknęli śmierci. Autobus z impetem wjechał w ścianę budynku. Wcześniej staranował samochód, który wyprzedzał i płot posesji, uszkadzając przy tym dwa zaparkowane pojazdy osobowe.
28-letni Jakub G. został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, prowadzenia pod wpływem narkotyków oraz ich posiadania. Przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Obecnie przebywa w areszcie. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Kierowca autobusu był zatrudniony w jednej z firm transportowych z Leszna. W związku z wypadkiem interweniowali reporterzy programu Uwaga! TVN. W poniedziałkowy wieczór (tj. 4 listopada) wyemitowano odcinek poświęcony tej sprawie.
Przedstawiciel firmy jednak nie wyraził chęci rozmowy przed kamerami. Jak poinformowano w reportażu, prezes nie miał czasu, aby odpowiedzieć na pytanie i był nieuchwytny nawet dla swoich pracowników. Reporterce przekazano, że z firmą może kontaktować się tylko drogą mailową.
Po zawiadomieniu Inspektorat Transportu Drogowego zadeklarował objęcie szczególnym nadzorem przewozów dzieci i przyjrzenie się procedurom w firmie oraz wydanie stosownych zaleceń. Firma transportowa zadeklarowała już wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.
Całość reportażu dostępna TUTAJ.
źródło i fot.: Uwaga! TVN