Brawurowa jazda 18-latka zakończona wysokim mandatem oraz utratą prawa jazdy. Mężczyzna kilka dni temu spowodował kolizję na Rynku w Wolsztynie. Było to jego trzecie wykroczenie na przestrzeni niespełna tygodnia.
W poniedziałek, 20 listopada w godzinach wieczornych wolsztyńskich policjantów powiadomiono o uszkodzeniu pojazdu marki volkswagen. Samochód należał do żony zawiadamiającego i był zaparkowany na Rynku w Wolsztynie. Sprawą zajęli się funkcjonariusze Zespołu ds. Wykroczeń.
Mundurowi ustalili, że do zdarzenia doszło około godziny 19:00. Na podstawie zabezpieczonych nagrań monitoringu miejskiego ustalili tożsamość sprawcy zdarzenia. Okazał się nim kierujący BMW 18-letni mieszkaniec Wolsztyna. Policjanci zapukali do drzwi nastolatka, który w trakcie rozmowy przyznał się do spowodowania kolizji. Mężczyznę ukarano mandatem w wysokości 1500 złotych i 10 punktami karnymi.
Okazało się, że to nie był jego pierwszy wybryk. – Po sprawdzeniu w bazie danych policjanci ustalili, że wolsztynianin, który uprawnienia do kierowania zdobył nieco ponad miesiąc wcześniej, w ostatnim tygodniu dopuścił się dwóch wykroczeń, za popełnienie których przypisano mu 20 punktów karnych. W tych okolicznościach na jego koncie znalazło się więc 30 punktów, czego konsekwencją było zatrzymanie prawa jazdy – relacjonuje Wojciech Adamczyk, oficer prasowy KPP w Wolsztynie.
Młody kierowca w dniu zdarzenia tuż po zajściu odjechał z miejsca kolizji. W związku z tym wypłacone przez ubezpieczyciela roszczenie dla właściciela uszkodzonego pojazdu będzie musiał pokryć z własnej kieszeni.
źródło i wideo: KPP Wolsztyn