Trzech pijanych kierowców w miniony weekend doprowadziło do kolizji drogowych w regionie. Wszyscy stracili prawo jazdy. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami.
W sobotę, 5 sierpnia około godziny 22:30 w Pępowie na ul. Stanisławy Nadstawek kierujący BMW potrącił rowerzystę. – 30-letni obcokrajowiec wyjeżdżając z posesji nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 22-letniemu rowerzyście jadącemu drogą dla rowerów. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący BMW wsiadł za kierownicę mając 0,7 promila alkoholu w organizmie – relacjonuje Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu. Sprawcę przewieziono policyjnego aresztu, teraz odpowie przed sądem. Dodatkowo stracił prawo jazdy.
Do kolejnych zdarzeń z udziałem nieodpowiedzialnych kierujących doszło w niedzielę. Pierwsze z nich miało miejsce około godziny 2:00 w nocy w Gostyniu na ul. Bojanowskiego. 50-latek jadąc samochodem marki renault na skrzyżowaniu ulicy Bojanowskiej z ulicą Towarową uderzył w Toyotę. Na szczęście 56-letniej kierującej drugim pojazdem nic się nie stało. Winny obcokrajowiec okazał się być pijany. Mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Odpowie za spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Do kolejnej kolizji doszło około godziny 10:00 w Starym Gostyniu. – 31-letni mieszkaniec pow. śremskiego jadąc Volkswagenem od strony Stankowa w kierunku Daleszyna, na oznakowanym skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu Renault doprowadzając do zderzenia. 32-letni kierująy Renault nie doznał obrażeń ciała. Pierwsze badanie alkomatem wykazało, że 31-latek jest nietrzeźwy – opisuje Monika Curyk. Mężczyzna miał 0,9 promila alkoholu w organizmie.
źródło: KPP Gostyń