Ostatnie sekundy szczęśliwe dla Leszna. Zespół GI Malepszy Arth Soft zwyciężył w środowym półfinałowym spotkaniu z Constract Lubawą 2:1. W hali Trapez nie zabrakło głośnego dopingu kibiców, a na parkiecie emocjonujących zwrotów akcji.
Na początku meczu goście dyktowali tempo. Zawodnicy z Lubawy często byli przy piłce i rzadko ją tracili. Podopieczni trenera Tomasza Trznadla szukali natomiast okazji w kontratakach. Obie strony wypracowywały sytuacje podbramkowe, jednakże brakowało wykończenia. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy rezultat.
W końcu, w drugiej części spotkania zobaczyliśmy piłkę w siatce. Bramkę na 1:0 z prawej flanki posłał Oleksandr Kolesnykov. Rywale nie mogli się pogodzić ze straconym punktem, przez co rozpoczęli nieskuteczny atak pozycyjny. Wszystko odmieniło się w ostatniej minucie meczu. Bramkę kontaktową dla ekipy z Lubawy zdobył Claudinho. Wszyscy zgromadzeni w Hali Trapez z pewnością pomyśleli, że przyjdzie im czekać na dogrywkę, jednakże w ostatnich sekundach do bramki rywali strzelił Daniel Gallego.
Po tym trafieniu na trybunach zagrzmiało! Dzięki tej wygranej zawodnicy z Leszna są bliżej finału Fogo Futsal Ekstraklasy. Drugi mecz obie drużyny rozegrają w sobotę, 11 maja w Lubawie.
Fot. Tobiasz Kuczyński
