Zawodniczki Wametu Dobry Wiązar Dąbcze wywalczyły w sobotę największy sukces w dziejach klubu! Drużyna jako pierwsza w historii polskiego tenisa stołowego uzyskała awans do turnieju finałowego Europe Trophy, odpowiednika piłkarskiej Ligi Konferencji.
Debiutujące w Europe Trophy tenisistki stołowe z Dąbcza rywalizowały w grupie B z zespołami z Estonii – TalTech Sports Tallinn oraz Łotwy – Salaspils Galda TK. Przedstawicielki Wametu Dobry Wiązar udały się do estońskiego Pärnu-Jaagupi. Turniej rozpoczęły od pokonania aktualnych mistrzyń kraju gospodarza 3:1. Dwa punkty w tym spotkaniu wywalczyła Natalia Michorczyk, a jedno “oczko” dorzuciła Katarzyna Trochimiuk.
Bliska indywidualnej wygranej w tym spotkaniu była także Sandra Kozioł. Ostatecznie jednak minimalnie uległa brązowej medalistce mistrzostw Estonii w grze pojedynczej – Reelice Hanson 2:3.
Jeszcze lepiej tenisistki stołowe 1-ligowca z Wielkopolski zaprezentowały się w swoim drugim spotkaniu. Ich przeciwniczkami były aktualne złote medalistki Drużynowych Mistrzostw Łotwy – Salaspils Galda TK. Wamet Dobry Wiązar Dąbcze zwyciężył w tym spotkaniu 3:0, nie oddając swoim przeciwniczkom nawet jednego seta. W barwach drużyny z powiatu leszczyńskiego szczególnie zaimponowała Paulina Stachecka, która skutecznie wypunktowała mistrzynię Łotwy w grze pojedynczej – Baibę Bogdanovą.
Pozostałe punkty dla zespołu z gminy Rydzyna wywalczyły Natalia Michorczyk i Katarzyna Trochimiuk. Dwa zwycięstwa nad drużynami z Estonii i Łotwy zapewniły Wametowi Dobry Wiązar Dąbcze pierwsze miejsce w grupie B. Tym samym tenisistki uzyskały historyczny awans do Grand Finals Europe Trophy, w którym udział weźmie osiem zespołów. Zawody odbędą się w pierwszej połowie 2024 roku.
Warto przypomnieć, że kilkanaście dni temu sukces w europejskich rozgrywkach TT Inter Cup wywalczył męski zespół klubu z Dąbcza, który wygrał również rywalizację w grupie B i awansował do ćwierćfinału turnieju o najbardziej prestiżowe trofeum – Josefa Simecka.