Fantastyczny wieczór na leszczyńskim stadionie. Fogo Unia Leszno pokonała na własnym torze For Nature Solutions KS Apator Toruń. Spotkanie zakończyło się wynikiem 47:43. Kapitalny debiut w biało-niebieskich barwach zanotował Nazar Parnicki.
Mecz na Stadionie Alfreda Smoczyka rozpoczął się od biegowego remisu. Bartosz Smektała pewnym atakiem wyszedł na prowadzenie. Debiutant Nazar Parnicki przyjechał na ostatniej pozycji, jednak nie odstawał mocno od reszty stawki. Fogo Unia na prowadzenie wyszła w biegu juniorskim. Młodzieżowcy Byków po starcie znacznie odjechali rywalom. Torunianie od razu wzięli się za odrabianie strat. W trzeciej gonitwie odrobili dwa punkty, a za ciosem poszli w kolejnym wyścigu. Janusz Kołodziej starał się ścigać Emila Sajfutdinowa, jednak zawodnik gości był minimalnie szybszy.
Po przerwie Damian Ratajczak zastąpił Nazara Parnickiego, jednak ta zmiana nie przyniosła rezultatu. Grzegorz Zengota umiejętnie przez cały wyścig blokował lidera Apatora, co pozwoliło mu sięgnąć po pierwszą tego dnia wygraną. Status quo w meczu utrzymał w szóstym biegu Jaimon Lidsey. Nie trwało to jednak długo. Drugi raz w tym spotkaniu biało-niebiescy wyszli na prowadzenie w siódmej odsłonie dnia za sprawą wygranej Bartosza Smektały oraz Janusza Kołodzieja.
Fantastyczny Nazar Parnicki
Druga część meczu to był pokaż siły Fogo Unii jako drużyny. Punktem zwrotnym pojedynku były wyścigi nr 9 i 10. Najpierw 5:1 ponownie zwyciężyła para Smektała-Kołodziej. Kilkaset sekund później na stadionie zapanowała euforia. Nazar Parnicki popisał się kapitalnym startem i bezbłędną jazdą. Przy stale wzrastającej wrzawie przekroczył linię mety jako pierwszy. Co więcej, Zengota na trasie uporał się z Lambertem, a Unia Leszno wyprowadziła dwa potężne ciosy.
Na dokładkę w czwartej serii startów leszczynianie wygrali dwa razy po 4:2 i byli już pewni zwycięstwa. Nazar Parnicki ponownie skradł serca publiczności. Młody Ukrainiec po zewnętrznej wygrał walkę z o wiele bardziej doświadczonym Pawłem Przedpełskim. W kapitalnym stylu zapisał na swoim koncie drugie zwycięstwo.
For Nature Solutions KS Apator Toruń przebudził się za późno. Goście zwyciężyli w biegach trzynastym i piętnastym, jednak pozwoliło to jedynie na zmniejszenie straty przed meczem rewanżowym.
Punktacja:
For Nature Solutions KS Apator Toruń – 41 pkt.
1. Patryk Dudek (2,2,0,0) 4
2. Paweł Przedpełski (1,1*,1,2,1*) 6+2
3. Wiktor Lampart (1*,1*,1,-,-) 3+2
4. Emil Sajfutdinow (3,2,3,2,3,3) 16
5. Robert Lambert (3,1,1,2*,2,1) 10+1
6. Krzysztof Lewandowski (0,1,0) 1
7. Mateusz Affelt (1,0,0) 1
Fogo Unia Leszno – 49 pkt.
9. Bartosz Smektała (3,3,2*,1,0) 9+1
10. Janusz Kołodziej (2,2*,3,1,2) 10+1
11. Nazar Parnicki (0,-,3,3) 6
12. Grzegorz Zengota (0,3,2*,3,0) 8+1
13. Jaimon Lidsey (2,3,2,0,3) 10
14. Hubert Jabłoński (2*,0,0) 2+1
15. Damian Ratajczak (3,0,0,1) 4
- Doświadczony zawodnik na dłużej w GI Malepszy Leszno
- Walczyli o nasze dziś. W styczniu nowy pomnik historyczny w Lesznie
- Świąteczny klimat Włoszakowic. Jarmark i Korowód Światła (zdjęcia)
- Sebastian Kawa w podcaście Aeroklubu Leszczyńskiego. Mówi o zawodach w Lesznie. „Takich rzeczy się nie zapomina”
- Novimex Polonia 1912 Leszno zwycięża po thrillerze w końcówce meczu
