Miasto Leszno planuje przeprowadzać koszenie traw z mniejszą częstotliwością. Ma to na celu m.in. ograniczenie emisji CO2 oraz zwiększenie produkcji tlenu.
Miasto Leszno planuje przeprowadzać koszenie trawników i muraw z mniejszą częstotliwością. W najnowszym opracowaniu „Standardy utrzymywania zieleni w mieście” stworzono plan, aby pielęgnacja roślinności nie była tak kosztowna.
Uspokajamy, że trawniki w parkach, czy miejscach reprezentacyjnych w Lesznie będą wciąż koszone priorytetowo. Jednakże miejsca zielone znajdujące się w pasach drogowych, poza miejscami w strefach skrzyżowań, na styku z ciągami komunikacyjnymi i pól widoczności, mają być przycinane 1-2 razy w roku, tak samo jak łąki i inne zarośla.
Korzyści płynących z ograniczenia koszenia jest kilka. Należą do m.in. zwiększenie wilgotności, ograniczenie parowania wody z gleby, czy ograniczenia pylenia przesuszonej ziemi. W dodatku sprzyja to rozwoju spontanicznych łąk kwietnych, w których pojawiają się nowe gatunki kwiatów.
Władze miasta apelują o ograniczenie koszenia również do zarządzających spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowymi, miejskich jednostek, spółek, zakładów budżetowych i instytucji kultury. Według magistratu, częstotliwość koszenia należy dostosować do panujących warunków pogodowych, a także do rodzaju trawnika i sytuacji niezbędnych ze względów sanitarnych oraz bezpieczeństwa.
- Duży pożar w Rawiczu! Trwa walka z żywiołem
- Doświadczony zawodnik na dłużej w GI Malepszy Leszno
- Walczyli o nasze dziś. W styczniu nowy pomnik historyczny w Lesznie
- Świąteczny klimat Włoszakowic. Jarmark i Korowód Światła (zdjęcia)
- Sebastian Kawa w podcaście Aeroklubu Leszczyńskiego. Mówi o zawodach w Lesznie. „Takich rzeczy się nie zapomina”






