W niedawno przeprowadzonym wywiadzie z Zbigniewem Michalakiem, mieszkańcem Leszna, poznaliśmy niezwykły świat jego pasji – podróżowania po mieście na jednym kole elektrycznym. W rozmowie z naszym dziennikarzem Zbigniew dzielił się swoimi doświadczeniami związanymi z tą nietypową formą transportu.
Zbigniew, monter elektronik i technik elektryk z zawodu, rozpoczął swoją przygodę w 2018 roku od jazdy na hulajnodze elektrycznej. Po dwóch latach przesiadł się na koło elektryczne, zarażony entuzjazmem znajomych z innych miast.
– Od 2018 roku zacząłem w Lesznie jeździć na hulajnogach elektrycznych oraz hobbystycznie je naprawiać i przerabiać. Wtedy bardzo aktywnie udzielałem się na grupach społecznościowych związanych z hulajnogami elektrycznymi. Jeździłem na zloty oraz spotkania pojazdów elektrycznych np. do Poznania i Wrocławia. Pierwszy raz koło elektryczne zobaczyłem w 2019 roku na zlocie w Poznaniu. Wtedy przyszła pierwsza myśl, jak zobaczyłem chłopaków na tych urządzeniach, że to wariaci i samobójcy – przyznaje Zbigniew Michalak
Pytany o reakcje bliskich i znajomych na swoją niekonwencjonalną formę transportu, Zbigniew przyznał, że większość z nich z początku uważała go za “wariata”, ale teraz wielu podziwia go za odwagę. Na ulicach Leszna Zbigniew stał się rozpoznawalny, a młodzi ludzie często proszą go o wspólne zdjęcia.
Jazda na kole po lesie?
Zbigniew podkreślił, że koła elektryczne to przyszłość, szczególnie z uwagi na mobilność i wygodę podróżowania. Planuje zmianę sprzętu na model z amortyzacją, aby móc bardziej swobodnie poruszać się po lesie czy pokonywać schody. Wspomniał także o swoich planach. – Będę się starał częściej wyjeżdżać na wycieczki i zwiedzać ciekawe miejsca na kole – mówi.
Zbigniew obecnie skupia się na TikToku, gdzie dzieli się swoimi przygodami z podróży na kole elektrycznym. Nie wyklucza jednak możliwości rozwinięcia swojej obecności w przestrzeni online w przyszłości. Zaznaczył również niskie koszty utrzymania swojego pojazdu elektrycznego, zarówno jeżdżącym, jak i eksploatacyjnym.
– Planuje zakup nowego sprzętu. Powoli chodzi mi po głowie zmiana sprzętu na taki z amortyzacją. Chciałbym trochę zmienić styl jazdy i częściej jeździć po lasach, oraz mieć możliwość jazdy po schodach itp. Porównując do motocykli to mój model to taki “ścigacz” wśród nich, a chciałbym teraz mieć sprzęt typu cross/enduro – powiedział nam Zbigniew Michalak.
Historia Zbigniewa Michalaka to fascynujący przykład niekonwencjonalnego podejścia do podróżowania po Lesznie.