Temat nocnej prohibicji w Lesznie wciąż otwarty. W czwartek odbyło się posiedzenie Komisji Spraw Społecznych. Dyskusja dotyczyła wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach od 22:00 do 6:00. Radni mają jeszcze czas na podjęcie decyzji.
Podczas dyskusji pojawiały się zarówno argumenty za oraz te, które podnosiły wątpliwe kwestie. Na posiedzeniu komendanci Komendy Miejskiej Policji i Straży Miejskiej zaprezentowali statystyki. W Lesznie we wrześniu i październiku odnotowano ponad 550 interwencji w godzinach nocnych (22:00–6:00), w trakcie których 57 osób było nietrzeźwych. Liczby te mają obrazować skalę problemu społecznego.
W przypadku Leszna zakaz miałby dotyczyć miejsc, gdzie alkoholu się nie spożywa. Oznacza to, że będzie można go sprzedawać m.in. w restauracjach czy barach. Do przyjęcia uchwały zachęcali m.in. radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy przygotowali projekt. – Boję się o tragedie, które rozgrywają się „o tę jedną butelkę za dużo” po godzinie 22. Myślę, że wiele ludzi na tym zyska. Bardzo wiele tragedii może się nie rozegrać. Ta uchwała nic nie kosztuje. Rzadko można zrobić coś tak pożytecznego, nie wydając na złotówki – mówił Adam Kośmider (PiS).
Podkreślali, że celem uchwały jest także zmniejszenie zachowań impulsywnych, których koszty obciążają całe społeczeństwo (m.in. szpitale, Policję oraz Straż Miejską). – Jeśli jesteśmy w stanie uratować choć jedno życie lub zdrowie, a przy tym odciążyć służbę zdrowia, to powinniśmy taką uchwałę przyjąć – podkreślił Łukasz Woźniak (KO).
Wskazano również potencjalne skutki uboczne wprowadzenia zakazu. Głównym problemem może być m.in. wzrost sprzedaży alkoholu w sąsiednich gminach. – Istnieje duże niebezpieczeństwo, o tym musimy mówić i nie zamiatać tego pod dywan, powstania szarej strefy – zaznaczył radny Jacek Adamczak (KO).
Zwrócił również uwagę na niewystarczające egzekwowanie istniejących przepisów, w tym art. 15 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości, który zabrania sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym. Zdaniem radnego wprowadzenie dodatkowego zakazu nocnego może nie poprawić sytuacji. Ireneusz Matłoka z Łączy nas Leszno oraz Joanna Przyłucka-Jurga z KO wyrazili obawę, że mieszkańcy będą obchodzić to ograniczenie.
Głosowanie w sprawie wprowadzenia nocnej prohibicji w Lesznie odbędzie podczas sesji Rady Miejskiej 20 listopada.
Autorzy: Bartosz Glapiak, Karina Klaba






