12 września ubiegłego roku Anna Korza z Leszna usłyszała te słowa: “Wiem że ma Pani trójkę dzieci, ale nie będę Pani oszukiwać. Tylko przedłużamy życie”. O zdiagnozowanym raku piersi wiedziała już wcześniej. Szansą dla niej może być wylot do Stanów Zjednoczonych na badania i terapię z użyciem nowoczesnej technologi. Ruszyła akcja pomocy w postaci zbiórki pieniędzy.
Matka trójki dzieci opowiedziała swoją historię za pośrednictwem strony na facebooku “Potrójnie pozytywna – czyli waleczna kobieta z rakiem piersi”. Poinformowała, że na jej rodzaj schorzenia nie ma w Polsce i Europie żadnej możliwości leczenia, jednak nie ma zamiaru się poddać. – Nie wiem jak wiele czasu mi zostało, nie wiem jak wiele jeszcze mój organizm jest w stanie znieść, ale nie poddam się. Mam trójkę wspaniałych dzieci, mam męża. Mam dla kogo i muszę żyć. – napisała na stronie.
Zachęcamy do wizyty na stronie Anny Korzy i nieśmy pomoc! Pieniądze na leczenie można wpłacać na stronę pomagam.pl pod tym linkiem.
fot. FB/Potrójnie pozytywna – czyli waleczna kobieta z rakiem piersi