Już od wczoraj do leszczyńskich szkół docierały informacje o rzekomo podłożonych bombach. Nie przeszkodziło to jednak w przeprowadzeniu egzaminu maturalnego w III Liceum Ogólnokształcącym w Lesznie.
Przygotowaniom do egzaminu maturalnego od zawsze towarzyszy mnóstwo stresu. Zarówno wszystkim nauczycielom odpowiedzialnym za przebieg egzaminu, jak i uczniom, którzy muszą zmierzyć się z egzaminacyjnymi pytaniami. Dodatkową porcją adrenaliny obdarowani zostali maturzyści z regionu leszczyńskiego. Do I i III Liceum Ogólnokształcącego, Zespołu Szkół Rolniczo-Budowlanych, zespołu Szkół nr 4, Zespołu Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie, a także placówkach w Rydzynie oraz we Włoszakowicach dotarły informacje o możliwym podłożeniu ładunku wybuchowego. Nie przeszkodziło to jednak w sprawnym przeprowadzeniu egzaminu dojrzałości. – Po raz pierwszy w historii szkoły miała miejsce taka sytuacja. Całe szczęście wszystko dobrze się zakończyło, a szkoła jest bezpieczna – mówił tuż po godzinie 9 dyrektor III LO w Lesznie Konrad Kokociński.
Do placówek oświatowych dobiegały informacje o tym co działo się w kraju podczas poniedziałkowego egzaminu z języka polskiego. W kilku miejscowościach doszło bowiem do podobnego zdarzenia jak we wtorek w Lesznie. – Wiedziałem co działo się w poniedziałek w innych szkołach w Polsce. Dlatego też do całej sprawy podszedłem dużo spokojniej. Musieliśmy jednak postąpić zgodnie z procedurami powiadamiając o całej sprawie Komendę Miejską Policji, która przeprowadziła wszystkie czynności – wyjaśniał nasz rozmówca.