Pożar wybuchł około godziny 13. Nie znana jest jeszcze jego przyczyn. Ogień i dym były bardzo rozległe. Żywioł udało się opanować, jednak gaszenie jego zarzewi potrwa kilka godzin. Na miejscu cały czas pracują strażacy zawodowi oraz z okolicznych OSP.
Foto: Maksym Szalkowski