Chwilę po godzinie 18:00 leszczyńskich strażaków zadysponowano na ulicę Chrobrego w Lesznie, gdzie miało dojść do rzekomego pożaru pustostanu. Strażacy nie znaleźli żadnych jego oznak. Okazało się, że ktoś postanowił zrobić sobie żarty. Sprawczyni szybko została namierzona.
Ratownicy sprawdzili całą kubaturę budynku, rozłożono także drabinę, aby sprawdzić poddasze oraz dach. Żadnych oznak pożaru nie stwierdzono. – Zaczęliśmy dochodzić do numeru telefonu i rejestracji telefonu osoby zgłaszającej, dzięki czemu znaleźliśmy zgłaszająca pod innym adresem na ulicy Chrobrego. Po krótkiej rozmowie okazało się, że to był żart – mówi mł. bryg. Jakub Stryjak, dowódca JRG Leszno.
Dowcipnisiem okazała się kobieta, którą teraz czekać może surowa kara. Na miejsce wezwano patrol policji, który zajmie się ukaraniem zgłaszającej. Kobiecie może grozić kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna w wysokości do 1500 złotych. Ulica Chrobrego na czas działań musiała zostać zamknięta.
fot. Maksym Szalkowski
Zobacz też: