Środowisko żużlowe od paru dni grzmi na temat Stali Gorzów. Klub ma gigantyczne problemy finansowe, a włodarzom pozostało niewiele czasu na spłatę zobowiązań. W przeciwnym razie może spełnić się czarny scenariusz. Kłopoty innych może wykorzystać Fogo Unia Leszno.
W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje o potężnym zadłużeniu klubu z Gorzowa Wielkopolskiego. Według WP Sportowych Faktów, dług ma wynosić aż 10 milionów złotych. Z funkcji prezesa ebut.pl Stali zrezygnował wczoraj (tj. 23 października) Waldemar Sadowski, a jego miejsce zajął Dariusz Wróbel. Nowy sternik poinformował na środowym spotkaniu ze sponsorami o obecnej sytuacji klubu, którą ocenił jako dramatyczną, ale nie krytyczną.
Stal Gorzów musi do końca października spłacić 4,5 miliona złotych należności wobec zawodników, aby móc otrzymać licencję na starty w przyszłym sezonie. Według Radia Gorzów, Dariusz Wróbel przedstawił na spotkaniu trzy scenariusze. Pierwszy z nich – klub nie spłaca długów i ogłasza upadłość, drugi to licencja nadzorowana oraz trzeci – spłata zobowiązań i otrzymanie licencji.
Najbliższe dni zdecydują o przyszłości klubu. Trwają rozmowy i walka o legendarny ośrodek, który na stałe zapisał się w historii żużla w Polsce. Nowy prezes nie wykluczył także możliwości…zorganizowania zbiórki wśród kibiców.
Szansa dla Fogo Unii?
Na problemach Stali może skorzystać Fogo Unia Leszno. W poniedziałek doszło do spotkania prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego i senatora Władysława Komarnickiego z prezesem PZM i PGE Ekstraligi. Według informacji WP Sportowych Faktów, władze nie dadzą klubowi taryfy ulgowej i oczekują spłaty zobowiązań, aby Stal mogła otrzymać licencję na przyszły sezon. Od razu po spotkaniu telefon z centrali mieli otrzymać działacze Fogo Unii Leszno.
Możliwy jest zatem scenariusz, w którym Fogo Unia zastąpi ebut.pl Stal w rozgrywkach PGE Ekstraligi w sezonie 2025. – Jeżeli chodzi o nas, to te wszystkie doniesienia medialne obserwujemy ze spokojem. Na tę chwilę jesteśmy w Metalkas 2. Ekstralidze. Jeżeli jednak byłaby taka sytuacja, że Stal Gorzów nie otrzyma licencji, to my z propozycji skorzystamy i pojedziemy w PGE Ekstralidze 2025. Organizacyjnie i finansowo mamy wszystko poukładane, nie będzie to żaden problem. Podchodzimy do tego na chłodno i obserwujemy sytuację – powiedział Rafał Dobrowolski, rzecznik prasowy leszczyńskiego klubu dla portalu po-bandzie.com.pl.