Do tragicznego pożaru w mieszkaniu przy ulicy Parkowej doszło w niedzielny poranek. Jedna osoba nie żyje.
Po dotarciu na miejsce zdarzenia strażacy zauważyli dym z klatki schodowej. Natychmiast przystąpili do ewakuacji mieszkańców z pionu bloku. Budynek bezpiecznie opuściło 14 osób.
Do pożaru doszło w mieszkaniu przy ulicy Parkowej na trzecim piętrze bloku. Niestety jednej osoby nie udało się uratować. – Przystąpiliśmy do gaszenia. Po dogaszeniu i oddymieniu znaleźliśmy w środku osobę poszkodowaną, denata – mówił kpt. Jakub Angier, dowódca zmiany. Strażacy i ratownicy medyczni byli przygotowani na ewentualność udzielenia pierwszej pomocy, jednak w tym przypadku odstąpili od czynności ratowniczych. Zmarła to 74-letnia kobieta.
Pożar w mieszkaniu wystąpił bezpośrednio w kuchni. Na ten moment nie jest znana jego przyczyna. Na miejscu zdarzenie wyjaśniają odpowiednie służby.
fot. Maksym Szalkowski