sobota 27 lipca 2024
Tryb pracy DZIEŃ/NOC
sobota 27 lipca 2024
Tryb pracy DZIEŃ/NOC

Ściganie w Australii w pełni. Słaby występ Byków

Fot. Archiwum
Szacowany czas czytania tekstu: 2 min

Choć w Polsce trwa przerwa zimowa od żużla, tak w Australii sezon ruszył w pełni. W niedzielę w Kurri Kurri odbyła się druga runda Indywidualnych Mistrzostw Australii. Zwyciężył Rohan Tungate, lecz słabo spisali się zawodnicy Fogo Unii Leszno.

Problemy z torami występują nie tylko na polskim podwórku. Za oceanem kibice oglądali dziś blisko czterogodzinne zawody, które i tak przerwano po rundzie zasadniczej. Od początku rywalizacji dominowali faworyci. Po dwóch seriach startów niepokonani byli Max Fricke oraz Rohan Tungate. W tym momencie odbyła się pierwsza długa przerwa na równanie toru.

Po wznowieniu turnieju między biegami również miały miejsce przerwy na kosmetykę nawierzchni. Po 16. wyścigach na prowadzeniu samodzielnie znajdował się Rohan Tungate z kompletem 12 punktów. Niespodziewanie na piątym miejscu plasował się szerzej nieznany w Polsce Zach Cook. Walka z torem trwała w najlepsze. Rozegrano jeszcze ostatnią serię startów, po której organizatorzy podjęli decyzję o zakończeniu zawodów.

Zwyciężył Tungate (14 pkt.), a tuż za nim miejsca na podium zajęli Jack Holder oraz Max Fricke (obaj po 12 pkt.). Nieudane zawody zapisali na swoim koncie reprezentanci Fogo Unii Leszno. Keynan Rew zajął ostatnie miejsce w dorobkiem tylko 2 “oczek”, a James Pearson uplasował się na 14. pozycji (4 pkt.).

Po dwóch rundach Indywidualnych Mistrzostw Australii w klasyfikacji generalnej prowadzi Rohan Tungate przed Maxem Fricke oraz Jaimonem Lidseyem. Kolejny turniej odbędzie we wtorek, 9 stycznia w Albury-Wodonga.

TVML NA YOUTUBE – SUBSKRYBUJ

Add New Playlist