Jacek Koszałka zrezygnował z funkcji prezesa Miejskiego Zakładu Zieleni w Lesznie po zaledwie dwóch tygodniach pracy. O sytuacji dowiedzieliśmy się w niecodziennych okolicznościach. Magistrat nie poinformował mieszkańców o zmianie w spółce.
W środę, 3 września opublikowano komunikat, w którym jako powód rezygnacji dotychczasowego prezesa podano „sprawy osobiste”. Ostatnim dniem pracy Koszałki był 29 sierpnia. Informacja ukazała się zatem po czterech dniach roboczych – po audycji w Radiu Elka, w której pojawił się temat MZZ.
Koszałka objął funkcję po odwołaniu Dariusza Lorycha, które również wzbudziło emocje. Były prezes otrzymał w czerwcu absolutorium od Rady Nadzorczej za 2024 rok, jednak prezydent Leszna, Grzegorz Rusiecki, jako jednoosobowe Zgromadzenie Wspólników, absolutorium nie udzielił. Kilka tygodni później rada nadzorcza na wniosek włodarza jednogłośnie odwołała Lorycha.
W drugim tygodniu września Rada Nadzorcza ma zdecydować o dalszych krokach i obsadzie stanowiska prezesa Miejskiego Zakładu Zieleni w Lesznie.