“To absurd”, “Ręce opadają” – w takich słowach prezydent Łukasz Borowiak odnosił się na czwartkowej konferencji prasowej do programów wyborczych swoich kontrkandydatów. W trakcie spotkania z dziennikarzami punktował propozycje i pomysły przedstawione przez Koalicję Obywatelską oraz Koalicję dla Leszna.
Prezydent Łukasz Borowiak odniósł się do niedawnej wizyty ministry edukacji Barbary Nowackiej w Lesznie. Przyznał, że nie otrzymał zaproszenia na spotkanie. – Przyjazd ministrów czy wiceministrów którzy omijają spotkanie z prezydentem, z przewodniczącym rady i z radnymi, to jest dzielenie społeczeństwa i pokazywanie, że jesteśmy niepotrzebni do rozmów – powiedział włodarz Leszna.
Jednocześnie przypomniał, że miastu brakuje 18 milionów do subwencji oświatowej. – To fakt niezaprzeczalny i będziemy o tym mówić głośno – dodał. Na wniosek Komisji Edukacji, Kultury i Sportu przygotowane zostanie pismo do Ministerstwa Edukacji oraz Finansów z informacją i rozliczeniami, ile środków brakuje na oświatę w naszym mieście.
Borowiak: “Usłyszałem coś, co jest już zapisane w budżecie“
Łukasz Borowiak mówił także o poszczególnych punktach programu wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Stwierdził, że niektóre propozycje komitetu już są realizowane. – Od dłuższego czasu pracujemy nad termomodernizacją SP 12. Odbył się już audyt energetyczny, także usłyszałem coś, co jest już zapisane w budżecie – powiedział prezydent Leszna.
W podobnym tonie wypowiedział się o pomyśle KO dotyczącym programu “Taksówka dla Seniora” i termomodernizacji Szkoły Podstawowej nr 2, a także o słowach Jarosława Zielonki o budowie Zespołu Szkół Specjalnych na leszczyńskim Grzybowie. – W 2025 roku rozpoczyna się ta inwestycja i to nie ulega wątpliwości – oznajmił Łukasz Borowiak.
Koalicja Obywatelska na swojej konferencji prasowej zaproponowała również budowę Centrum Organizacji Pozarządowych. – Jeżeli słyszę, że ktoś proponuje specjalnej przestrzeni dla organizacji pozarządowych działających na Zatorzu, to ja mówię inaczej. Można wydać 10 milionów i stworzyć świetlicę, ale jednoznacznie mówię, że po co wydawać te pieniądze jak w Akwawicie, kiedy rozpoczną się prace związane z modernizacją tego obiektu, można stworzyć przestrzenie dla osób, które działają społecznie – oznajmił prezydent Leszna.
W trakcie konferencji Łukasz Borowiak zwrócił także uwagę na kwestię ulicy Towarowej. Zaznaczył, że należy uregulować jej stan prawny, gdyż połowa jej należy do miasta, a druga połowa do PKP. – Tutaj wyobrażam sobie dużą rolę pana posła Grzegorza Rusieckiego, który mam nadzieję, że złoży w tej sprawie stosowną interpelację do ministra infrastruktury – dodał.
“Ręce opadają”
Włodarz miasta absurdem nazwał także konferencję kandydatów na radnych z ramienia Koalicji dla Leszna. Przytoczył sytuację, w której jedna z kandydatek nie umiała odpowiedzieć na pytanie o dalsze przekazywanie środków Unii Leszno. – Pan radny Zielonka odpowiedział wtedy w taki sposób, że jak będziemy wiedzieli, jaki jest budżet miasta, to wtedy będziemy mogli się odnieść do pytania. No naprawdę ręce opadają – oznajmił.
W ostrych słowach wypowiedział się także o jednym z swoich kontrkandydatów, Jarosławie Zielonce. – Muszę powiedzieć, że jeśli pan radny Jarosław Zielonka chce zostać prezydentem miasta Leszna, to niech spojrzy sobie prosto w twarz przed lustrem i powie, czy byłem aktywnym radnym. Niestety statystyki nie kłamią. Najmniej aktywny radny, który unikał trudnych decyzji w kontekście przyjmowania budżetu na kolejny rok i unikał pracy w Komisji Rewizyjnej. Szczerze mówiąc, jeżeli jest to jeden z najsłabszych radnych z punktu widzenia merytorycznego i pracy, która jest ważna dla mieszkańców Leszna, to nie powinien kandydować na prezydenta miasta Leszna – powiedział Łukasz Borowiak.
Więcej wypowiedzi i informacji z konferencji wkrótce.
Fot. Tomasz Neugebauer