Piątkowe treningi rozpoczęły weekend zmagania na torze Circuit de Barcelona-Catalunya. Najszybszy w obu seriach okazał się Max Verstappen.
Dziś na torze Circuit de Barcelona-Catalunya kierowcy wyjechali na dwie sesje treningowe. Testowali oni nowe mieszanki opon Pirelli, które zadebiutują w 2024 roku. W dodatku kolejny raz powrócił porpoising, czyli dobijanie samochodów na prostych. Jest to niepokojąca wiadomość, ponieważ wpływa ona negatywnie na płynny przejazd ostatniego zakrętu. Z takimi problemami zmagali się między innymi Lando Norris, czy Sergio Perez.
Na Grand Prix Hiszpanii, aż siedem zespołów przygotowało poprawki. Wśród nich jest to np. Red Bull (krawędź podłogi), Aston Martin (przednie skrzydło, tylne skrzydło), Mercedes (sekcje boczne) oraz Ferrari (tylne skrzydło, pokrywa silnika).
W obu dzisiejszych sesjach tempo nadawał Max Verstappen. Najszybsze okrążenie Holendra zostało ustanowione, z czasem 1:13,907. Jest to o pięć sekund lepszy wynik niż w zeszłorocznej sesji treningowej, podczas której była dłuższa nitka toru. Przypomnijmy, że pętla toru w Barcelonie się skróciła z powodu wyłączenia z użytku ostatniej szykany.
- Leszczynianie bliżej finału! Znów okazali się lepsi
- Zmarł Jacek Marciniak, dziennikarz z Leszna związany z Radiem Poznań
- Rozpoczynają bój o medal. Na drodze Constract Lubawa
- Magdalena Biejat w Lesznie. Przekonywała, by nie głosować na “mniejsze zło”
- Ostatnie godziny na zmianę miejsca głosowania. Co warto wiedzieć?