sobota 27 lipca 2024
Tryb pracy DZIEŃ/NOC
sobota 27 lipca 2024
Tryb pracy DZIEŃ/NOC

Niespodzianka w starciu z wiceliderem

wiceliderem
Fot. Archiwum/Paulina Mruk
Szacowany czas czytania tekstu: 2 min

Niespodziankę w starciu z wiceliderem Futsal Ekstraklasy sprawili zawodnicy GI Malepszy Arth Soft Leszno. W poniedziałkowy wieczór futsaliści pokonali na wyjeździe Constract Lubawę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 8:5 dla leszczynian. Gospodarze spotkania do tej pory byli niepokonani przed własną publicznością.

Leszczynianie przerwali dobrą passę zespołu z Lubawy. W meczu 24. kolejki zmierzyli się z wiceliderem Futsal Ekstraklasy. Spotkanie można było śledzić na antenie TVP Sport. Kibice na trybunach i przed telewizorami na pewno się nie zawiedli. W starciu padło aż 13 bramek.

Jako pierwsi piłkę w siatce w 8. minucie umieścili zawodnicy GI Malepszy Arth Soft Leszno po podaniu Kąkola do Firańczyka. Rywale następnie wyprowadzili dwa szybkie ciosy. Trzy minuty później prowadzili już 2:1. Do remisu doprowadził 180 sekund później Kacper Konopacki. W tym momencie leszczynianie rozkręcili się i trzykrotnie pokonywali bramkarza wicelidera z Lubawy. Na listę strzelców wpisali się Robert Świtoń, Jakub Kąkol oraz Douglas Neutzling.

Na 20 sekund przed końcem pierwszej połowy gospodarze zdobyli bramkę do szatni. Do przerwy na tablicy wyników widniał wynik 3:5. W drugiej części spotkania wicelider Futsal Ekstraklasy pokazał, dlaczego znajduje się wysoko w tabeli. W 30. minucie padł gol kontaktowy, a 60 sekund później lubawianie ponownie doprowadzili do remisu. Zespół jednak sporo ryzykował grą z wysoko ustawionym bramkarzem, co wykorzystali leszczynianie. W 36. minucie na prowadzenie gości wyprowadził Yvaldo de Macedo Gomes. Podopieczni Tomasza Trznadla w starciu z wiceliderem utrzymali korzystny wynik do końca, a na dokładkę w ostatnich sekundach do bramki dwukrotnie trafił Rajmud Siecla.

Zobacz też:

Add New Playlist