Marzenia o finale prysły. GI Malepszy Arth Soft Leszno przegrał w Lubawie 1:4 z miejscowym Constractem w trzecim, decydującym meczu półfinału Fogo Futsal Ekstraklasy. Po emocjonującej rywalizacji podopieczni Tomasza Trznadla muszą zadowolić się walką o brązowy medal.
Po wygranej w sobotnim rewanżu przez zespół z Lubawy, od początku niedzielnego starcia napięcie rosło z każdą minutą. Wynik w 10. minucie otworzył Nicolas Menendez. Gospodarze poszli za ciosem i pięć minut później Pedro Oliveira Silva podwyższył prowadzenie Constractu na 2:0. Leszczynianie przed przerwą trafieniem Adriana Skrzypka, co dało przyjezdnym nadzieję na odwrócenie losów spotkania.
Po przerwie jednak znów dominował Constract. W 29. minucie Pedro Oliveira Silva dołożył drugie trafienie, a trener Trznadel zdecydował się na grę z lotnym bramkarzem. Mimo ambitnych prób i ofensywnego ustawienia, goście nie zdołali przełamać defensywy gospodarzy. W końcówce przypieczętował sprawę Tomasz Kriezel, ustalając wynik meczu na 4:1.
Constract Lubawa sięgnął po zwycięstwo i szykuje się na finałową rywalizację z Piastem Gliwice. GI Malepszy Arth Soft Leszno stoczy walkę o brązowy medal. Rywalem leszczynian będzie Rekord Bielsko-Biała.