Ostatnia niedziela maja przejdzie do historii Klubu Sportowego Wamet Dąbcze. Zespół z gminy Rydzyna wywalczył pierwszy medal w rozgrywkach Drużynowego Pucharu Polski kobiet. W Rzeszowie tenisistki stołowe z Dąbcza stanęły na najniższym stopniu podium.
W minioną niedzielę triumfatorzy czterech półfinałów rywalizowali o zwycięstwo w Drużynowym Pucharze Polski kobiet. Turniej rozegrano w Rzeszowie. Do final four pod koniec marca awansowali: Wamet Dabcze (strefa 1), Dojlidy Białystok (strefa 2), PGE Fibrain AZS Politechnika Rzeszów (strefa 3) i Uniwersytet Ekonomiczny AZS Wrocław (strefa 4).
Tenisistki stołowe Wametu Dąbcze udział w niedzielnych zawodach rozpoczęły od konfrontacji z aktualnymi mistrzyniami Polski, zawodniczkami PGE Fibrain AZS Politechniki Rzeszów. Zgodnie z oczekiwaniami triumf w tym meczu odniosły rzeszowianki 4:0.
Po porażce z ekipą ze stolicy Podkarpacia, Wamet Dąbcze czekał mecz o brązowy medal z Dojlidami Białystok. W tej konfrontacji zawodniczki klubu z powiatu leszczyńskiego zaprezentowały się już wyśmienicie, pokonując zespół ze stolicy Podlasia 4:0. Punkty dla Wametu w tym spotkaniu zdobywały Valentina Roncallo, Alicja Łebek, Natalia Michorczyk oraz w grze podwójnej para Roncallo/Michorczyk.
Tenisistki stołowe Wametu Dąbcze po raz trzeci z rzędu zagrały w final four Drużynowego Pucharu Polski, jednak dopiero po raz pierwszy stanęły na podium. Brązowy medal w tych zawodach to największy sukces w historii klubu z gminy Rydzyna. We wszystkich etapach Drużynowego Pucharu Polski zawodniczki Wametu Dąbcze przegrały tylko jedno spotkanie.