Niedawno do Sejmu RP została skierowana petycja zawierająca propozycje zmian w prawie, które powinny na dobre zakończyć walkę z dopalaczami. Pomysłodawcą były władze Leszna, które zorganizowały także kongres przeciw dopalaczom i jako jedno z nielicznych miast podjęły walkę z plagą tych środków odurzających.
Jak poinformowała Rzeczpospolita, Parlament ma przyjąć przepisy, które ostatecznie wyeliminują sklepy z substancjami psychoaktywnymi z ulic polskich miast. Projekt ustawy zaklada miedzy innymi nakładanie grzywien do 100 tysięcy złotych dla osób zajmujących się dystrybucją dopalaczy. Oprócz kar, wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci miast będą mogli wydać nakaz powstrzymania się od sprzedaży dopalaczy oraz występować jako oskarżyciele publiczni. Projekt uzyskał już pozytywną opinię Biura Analiz Sejmowych oraz Komisji do Spraw Petycji. Kulminacyjnym momentem było otrzymanie przez prezydenta Leszna Łukasza Borowiaka pisma od wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Gosiewskiej. Poinformowała w nim, że Komisja do Spraw Petycji zdecydowała o wniesieniu projektu ustawy. Oznacza to wielki sukces dla Leszna, bowiem ustawa najprawdopodobniej zostanie uchwalona, co będzie ewenementem na skalę kraju.