Od 16 maja uczniowie klas ósmych szkół podstawowych będą mogli składać wnioski o przyjęcie do szkół ponadpodstawowych. Wydział Edukacji Urzędu Miasta Leszna na razie może tylko prognozować, ile młodzieży rozpocznie naukę w roku szkolnym 2023/2024. Na ostateczne dane trzeba jeszcze poczekać.
W roku szkolnym 2021/2022 w szkołach ponadpodstawowych funkcjonowało 51 oddziałów, do których przyjęto 1470 uczniów klas pierwszych. Rok później było ich już 71, a liczba “pierwszaków” zwiększyła się do 2128. Wydział Edukacji prognozuje, że od września bieżącego roku w leszczyńskich liceach, technikach oraz szkołach branżowych naukę może rozpocząć 2200 osób. Planuje się otwarcie 73 oddziałów.
– Nie wiemy, czy uczniowie nie złożą również aplikacji do szkół w innych powiatach. W momencie, gdy złożą oryginał świadectwa, dopiero wtedy będziemy mieli pewność, że uczeń skutecznie dokonał wyboru naszej szkoły – mówi Robert Fryz, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Leszna. – Liczba oddziałów w szkołach ponadpodstawowych została zadeklarowana przez dyrektorów szkół, którzy uwzględnili bazę lokalową oraz bazę dydaktyczną, a więc liczbę nauczycieli – dodał.
Już wiadomo, że w roku szkolnym 2023/2024 w szkołach ponadpodstawowych zwiększy się liczba przyjętych. Wynika z tego, że obecnie w klasach ósmych szkół podstawowych uczy się tzw. podwójny rocznik. Są uczniowie, którzy zaczynali edukację szkolną w wieku 6 i 7 lat. Jak poinformował Urząd Miasta Leszna, w liceach planowanych jest 26 oddziałów, w technikach 36, a w szkołach branżowych I stopnia 11.
– Zdaję sobie sprawę, że większa liczba uczniów będzie wiązała się z wydłużeniem czasu pracy szkoły. Są takie placówki, w których już to się stało i czasu pracy nie da się bardziej wydłużyć – powiedział Robert Fryz.
Więcej uczniów to więcej klas
Wzrost liczby uczniów szkół wymusza zwiększenie liczby sal lekcyjnych. Już w tym roku szkolnym III Liceum Ogólnokształcące dzierżawi dwie klasy od pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 2. Z kolei ciekawy pomysł wprowadzono w ZSET, gdzie złożono wniosek o postawienie kontenerów mieszkalnych. Te staną się nowoczesnymi salami i mają umożliwić komfortową naukę.
– W I Liceum Ogólnokształcącym adaptujemy jedną salę do tego, by można było w tej szkole jeden dodatkowy oddział przyjąć. W Zespole Szkół Ekonomicznych zostało zlikwidowane jedno mieszkanie, którego lokatorka zmarła. Przeprowadzamy remont mieszkania i adaptujemy je na sale dydaktyczne – wyjaśnia naczelnik Wydziału Edukacji.
Naczelnik zwraca jednak uwagę, że szkoły i Wydział Edukacji borykają się z problemem bazy dydaktycznej. – Niestety, brakuje fachowców, którzy mogliby uczyć w szkołach. Bardzo chętnie utworzylibyśmy jeszcze jeden profil programisty komputerowego, tylko nie ma kto uczyć – oznajmił Robert Fryz.
źródło: leszno.pl
