Rada Miejska Leszna przyjęła budżet miasta na przyszły rok. Projekt, poparty przez radnych Koalicji Obywatelskiej i Łączy nas Leszno, nie napotkał większych sporów. Troje radnych PiS wstrzymało się od głosu.
Na czwartkowej sesji projekt budżetu przedstawił prezydent Grzegorz Rusiecki. – Chcę podkreślić, że to budżet racjonalny, który odpowiada na potrzeby społeczne i wyzwania ekonomiczne, jednocześnie gwarantując finansowanie codziennego funkcjonowania miasta oraz realizację długo oczekiwanych inwestycji, takich jak modernizacja ulicy Święciechowskiej, dalsza modernizacja pływalni Akwawit czy budowa nowej drogi do Gronowa. Chcemy, aby nasze miasto było miejscem przyjaznym dla każdego, stąd kontynuacja programów społecznych czy ekologicznych – przekazał włodarz miasta.
W trakcie dyskusji głos zabrali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Radna Ewa Rosik skrytykowała budżet, zarzucając zaniżenie kosztów kluczowych inwestycji. Przypomniała również niedawne podniesienie m.in. podatków od nieruchomości oraz opłat parkingowych w centrum miasta. Koalicja Obywatelska z kolei broniła projektu jako dobrze zbilansowanego. Były prezydent Łukasz Borowiak podkreślił kontynuację działań rozpoczętych za jego kadencji, co wpłynęło na ostateczne poparcie budżetu przez radnych Łączy nas Leszno.
Budżet na 2024 rok został przyjęty bez głosów przeciwnych. Za głosowało 18 radnych z Koalicji Obywatelskiej oraz Łączy nas Leszno. Radni PiS wstrzymali się od głosu. W roku 2025 dochody miasta wyniosą 631 milionów złotych przy wydatkach w wysokości 642 milionów złotych. Projekt budżetu zakłada m.in. spłatę 18 milionów złotych zadłużenia z poprzednich lat.