sobota 23 listopada 2024
Tryb pracy DZIEŃ/NOC
sobota 23 listopada 2024
Tryb pracy DZIEŃ/NOC

Reprezentacja Polski uległa Austrii

fot. Stuart Franklin - UEFA/UEFA via Getty Images
Szacowany czas czytania tekstu: 3 min

Niestety nasza kadra musiała uznać wyższość Austrii i przegrała drugi mecz w grupie D. Ta porażka oznacza, że odpadamy z Mistrzostw Europy.

Słowacja 1:2 Ukraina

Widać, że Słowacy są natchnieni po niespodziewanym zwycięstwie nad reprezentacją Belgi. Na boisku widać pewność siebie i wiarę we własne umiejętności, które przekładają się na styl gry zespołu. W pierwszej fazie meczu stwarzali sobie groźne sytuacje pod bramką Ukrainy, odważnie atakując bramkę rywala. Dzięki takiemu nastawieniu udało im się wyjść na prowadzenie, a bramkę strzelił bohater spotkania z Belgią. Ivan Schranz po raz drugi na tym turnieju umieścił piłkę w siatce i to Słowacy cieszyli się z prowadzenia. Była to jedyna bramka strzelona w pierwszej połowie. W drugiej połowie układ sił się wyrównał, Ukraina starała się szybko odrobić straty i właśnie tak się stało. W 57. minucie gola wyrównującego strzelił Mykola Shaparenko. Gol ten natchnął reprezentację Ukrainy, która stwarzała sobie kolejne sytuacje. Bohaterem naszych zachodnich sąsiadów okazał się Roman Yeremenchuk. Niespełna 15 minut potrzebował napastnik, żeby wpisać się na listę strzelców. Dzięki tej wygranej sytuacja w grupie E robi się bardzo ciekawa.

Photo by Michael Regan – UEFA/UEFA via Getty Images

Polska 1:3 Austria

Pierwsza część gry w wykonaniu naszej kadry była zupełnie do zapomnienia. Straciliśmy bramkę już w 9. minucie meczu, kiedy to dośrodkowanie Philippa Mwene na gola zamienił Gernot Trauner. Polacy długo zbierali się do odrabiania start, jednak w końcu udało się osiągnąć cel. Krzysztof Piątek pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali i tym samym wyrównał stan meczu na kwadrans przed końcem pierwszej połowy. Do przerwy wynik się nie zmienił. W przerwie trener Michał Probierz dokonał drobnych zmian, wpuszczając na boisko Jakuba Modera i można było dostrzec lekką poprawę w grze naszej kadry. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, które mogły zakończyć się strzelonym golem. Skuteczniejsi okazali się jednak Austriacy, którzy w 66 minucie objęli prowadzenie. Od tego momentu nasza gra zupełnie się posypała, co idealnie pokazuje sytuacja, przez którą straciliśmy gola numer 3. Błąd Jana Bednarka na własnej połowie otworzył rywalom prostą drogę do bramki Szczęsnego, który starając się ratować sytuację, sprokurował rzut karny. Stały fragment gry pewnie wykonał Marko Arnautović i już nie było żadnych szans na zmianę wyniku. Porażka ta oznacza, że jako pierwsi żegnamy się z Euro 2024.

Photo by Joosep Martinson – UEFA/UEFA via Getty Images

Holandia 0:0 Francja

Pierwsza połowa bardzo wyrównana, obie ekipy chętnie gościły pod bramką rywala, jednak brakowało skuteczności. Francuzi mieli doskonałą sytuację w polu karnym Holendrów, jednak pogubili się zupełnie i nie byli w stanie umieścić piłki w siatce z odległości 10 metrów. Sytuacja ta jednak się na nich nie zemściła i na przerwę obie ekipy schodziły na zero z tyłu. Druga połowa to znaczna dominacja Francuzów, którzy mogą mówić o dużym szczęściu. Pomimo przewagi nie byli w stanie wyjść na prowadzenie, a co więcej, to Holendrzy jako pierwsi strzelili gola, jednak nie został on uznany. Spotkanie ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem, co jest sporym zaskoczeniem, patrząc na jakoś piłkarską w obu drużynach.

Photo by Alex Pantling – UEFA/UEFA via Getty Images

TVML NA YOUTUBE – SUBSKRYBUJ

Add New Playlist