czwartek 21 listopada 2024
Tryb pracy DZIEŃ/NOC
czwartek 21 listopada 2024
Tryb pracy DZIEŃ/NOC

Po pierwszej połowie zostali w szatni. Porażka Realu Astromalu

Real Astromalu
Fot. Maksym Szalkowski
Szacowany czas czytania tekstu: 2 min

Mimo kapitalnej pierwszej części spotkania piłkarze ręczni Realu Astromalu nie zdołali zwyciężyć Siódemki Miedzi Huras Legnica. Podopieczni Macieja Wieruckiego przegrali ostatecznie różnicą dwóch bramek.

Piorunujące otwarcie spotkania zaliczyli leszczynianie. Po zaledwie sześciu minutach aż pięciu miejscowych miało na swoim koncie po jednym trafieniu. Po przeciwnej stronie barykady trwała natomiast strzelecka niemoc. Tę przełamał dopiero w 6. minucie Maciej Stańko. W dalszej części gry gospodarze w kilku akcjach popełniali błędy. Szczególnie w oczy raziły niewykorzystane kontrataki, które mogły zbudować jeszcze większą zaliczkę przed drugą połową. Jednak nikt w Hali Trzynastka nie narzekał na pięciobramkową zaliczkę po pierwszej połowie.

Po przerwie zrelaksowani dobrą grą swoich ulubieńców fani Realu Astromalu stopniowo tracili nerwy. Nasz zespół natomiast z każdą minutą tracił to co w piłce ręcznej najważniejsze, czyli bramki. Na nieco ponad kwadrans przed końcem obie ekipy miały na swoim koncie po 21 trafień. Od tego momentu Real Astromal mógł polegać na niezawodnym Marcinie Jaśkowskim. Gole zdobywane przez popularnego “Jasia” były dla miejscowych jak tlen i w praktyce pozwoliły leszczynianom na pozostanie w całym spotkaniu.

Na niespełna 120 sekund przed końcem spotkania największym problemem miejscowych nie był wynik. Ten cały czas oscylował w granicach remisu. Bolączką podopiecznych Macieja Wieruckiego w samej końcówce spotkania okazały się kary dwóch minut, które złapali Kamil Napierkowski i Kacper Szocik. Osłabieni gospodarze mieli jeszcze szanse na wyrównanie, ale w ostatniej akcji meczu sędziowie nie dopatrzyli się faulu na Piotrze Łuczaku. Ostatecznie konfrontacja leszczyńsko-legnicka zakończyła się wynikiem 30:28 na korzyść przyjezdnych.

Bramki dla Realu Astromalu zdobywali: Piotr Łuczak i Mateusz Płaczek 7, Kamil Napierkowski 5, Marcin Jaśkowski 4, Michał Frieske i Kacper Szocik po 2 i Jędrzej Kaniewski 1.

Kary 2 minuty: Real Astromal Leszno 22 minuty, Siódemka Miedź Huras Legnica 18 minut.

Zobacz też:

Add New Playlist