Sensacja we Wrocławiu. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał. Zespół GI Malepszy Leszno uległ w wyjazdowym meczu Jaxan Śląskowi Wrocław 2:1. Dla gospodarzy był to pierwszy triumf w tym sezonie Fogo Futsal Ekstraklasy.
Leszczynianie rozpoczęli spotkanie zgodnie z przewidywaniami. Już w 8. minucie Rajmund Siecla wpisał się na listę strzelców i dał gościom prowadzenie. Radość trwała jednak krótko, gdyż po trzech minutach wyrównał Artem Ros – niedawno reprezentujący drużynę z Leszna. Na przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 1:1.
Po zmianie stron przewagę w posiadaniu piłki mieli podopieczni Tomasza Trznadla, ale to Śląsk konsekwentnie odpierał kolejne ataki i czekał na swoją szansę. Ta nadeszła w samej końcówce. Na minutę przed końcem spotkania Dawid Witek wykorzystał moment nieuwagi w defensywie Leszna i zapewnił gospodarzom sensacyjne zwycięstwo.
Tym razem podopieczni Tomasza Trznadla nie zdołali odwrócić losów meczu, jak w poprzednich kolejkach. Jedna porażka na początku sezonu oznacza, że GI Malepszy Leszno spadł w tabeli ligowej na piąte miejsce.
W najbliższą niedzielę leszczynianie zmierzą się w Hali Trapez z FC Reiter Toruń. Początek meczu o godzinie 18:00.