Do końca meczu emocje nie opuszczały kibiców, a zawodników wola walki o zwycięstwo. Ostatecznie wielkie starcie Leszna z Przemyślem zakończyło się remisem.
Dynamiczny początek spotkania był zwiastunem tego, że dla Leszczynian będzie to trudne starcie. Już od samego początku meczu było nerwowo, zawodnicy zaczęli otrzymywać żółte kartki za przewinienia. Na przestrzeni całego spotkania najwięcej kartoników dostali futsaliści z Texom Eurobus Przemyśl. Jedyną bramką w pierwszej połowie mógł popisać się zawodnik gości Yaroslav Lebid, który celnie posłał piłkę do siatki z lewej flanki boiska.
Kibice GI Malepszy Arth Soft Leszno mogli nie zdążyć powrócić na swoje miejsca po rozpoczęciu drugiej części gry, a już celnym trafieniem ze środka boiska popisał się Daniel Gallego! Po tej bramce, prym wiedli Leszczynianie, którzy po kilku minutach objęli prowadzenie za sprawą gola Artema Rosa. Niestety, odpowiedź ze strony gości przyszła niezwykle szybko, dzięki bramce Burinho na 2:2.
Ostatecznie, pomimo wielu okazji mecz zakończył się remisem i podziałem punktów pomiędzy oba zespoły. Kolejne spotkanie podopieczni trenera Trznadla rozegrają 9 listopada na wyjeździe z Darkomp Wilanów o godzinie 17:00.
fot. Tobiasz Kuczyński
