Trwa walka Tomasza Smektały o powrót do zdrowia. Mężczyzna przeszedł kolejną operację w Izraelu i niedługo wraca do Polski. Leczenie dalej jednak jest bardzo kosztowne.
Tomasz Smektała cierpi na nowotwór złośliwy o nieznanym punkcie wyjścia z przerzutami do otrzewnej. W listopadzie ubiegłego roku przeszedł pierwszy zabieg PIPAC (dootrzewnowa chemioterapia podciśnieniowa aerozolem). Jest to innowacyjna metoda leczenia, która daje nadzieję na pokonanie choroby. Koszt terapii w Izraelu wynosi 100 tysięcy złotych za jedną operację. Do tego dochodzą koszty związane z podawaniem leku co kilka tygodni, które opiewają na kwotę 10 tysięcy złotych za każdą dawkę.
W czwartek, 2 stycznia pan Tomek po raz kolejny przeszedł zabieg. – Rozmawiałam z profesorem, który go operował. Powiedział, że leczenie, które Tomek zastosował plus pierwszy zabieg dało bardzo dobry rezultat. Jest dużo blizn, które pozostały także jest to na pewno oznaka, że ta terapia działa – przekazała żona Tomasza Smektały, Izabela.
6 stycznia państwo Smektała wrócą do Polski. Walka o zdrowie dla pana Tomka będzie trwała dalej. Za kilka tygodni znów czeka go wizyta w szpitalu w Izraelu. Leczenie jest bardzo kosztowne, dlatego cały czas można wspierać mieszkańca Kłody poprzez m.in. zbiórkę na portalu siepomaga.pl. Link TUTAJ.
Na Facebooku powstały także grupy, na której odbywają się charytatywne licytacje:
- Licytacje dla TOMKA SMEKTAŁY – Walka z bezlitosnym NOWOTWOREM – link TUTAJ.
- Licytacje – Pomoc dla Tomka Smektały – link TUTAJ.
Zachęcamy do wsparcia!