Tajemnicze wydarzenia w jednym z leszczyńskich pubów znajdujących się przy starówce. W czwartek około godziny 17 na ulicę Zieloną wezwano służby. Strażacy otworzyli drzwi wejściowe. W środku znaleźli nieprzytomnego mężczyznę.
Wokół tego zdarzenia w ostatnich dniach narosło wiele plotek. Do nas dotarły informacje o rzekomym pobiciu właściciela lokalu. Zaprzecza temu leszczyńska policja. – Nie ma mowy o żadnym pobiciu lub innym zdarzeniu kryminalnym. Sprawa ma charakter osobisty – powiedziała portalowi Leszno998 Monika Żymełka z KMP Leszno.
Strażacy jako pierwsi weszli do środka lokalu i rozpoczęli czynności ratownicze. Nieprzytomny mężczyzna miał poważne obrażenia głowy i ranę ciętą. Po udanej reanimacji poszkodowanego przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. Właściciel pubu trafił do szpitala prosto na stół operacyjny.
Lekarze walczą o życie pacjenta. Jego stan jest ciężki. Policja bada okoliczności sprawy, jednak nie zdradza jej szczegółów.
Fot. Maksym Szalkowski