Na leszczyńskie drogi powróciły samoobsługowe stacje naprawy rowerów. Przez całą zimę były one schowane w siedzibie firmy ze względu na konserwację, która kosztowała kilka tysięcy złotych.
Sześć samoobsługowych stacji naprawy rowerów pojawiło się z powrotem na leszczyńskich ścieżkach. Jak podaje Urząd Miasta Leszna, koszt konserwacji stanowisk firmy Ibombo wyniósł prawie 4 tysiące złotych.
Przypomnijmy, że korzystanie ze stacji jest całkowicie darmowe. Są one wyposażone m.in. w wkrętak, klucze imbusowe, torx i płaskie. W dodatku znajdują się tam trzy łyżki do opon oraz pompka.
Samoobsługowe stacje naprawy rowerów znajdują się na:
- ul. Karasia przy Urzędzie Miasta Leszna
- ul. Poniatowskiego przy Zespole Szkół Ekonomicznych
- ul. Piłsudskiego przy zjeździe w ul. Mickiewicza
- ul. Szczepanowskiego przy Skateplazie
- ul. Jana Pawła II przy Szkole Podstawowej nr 7
- ul. Dąbrowskiego przy Arkadii
fot. Maksym Szalkowski
- Brutalne pobicie w Gostyniu. Sprawcy trafili do aresztu
- Nowy rok, droższe stawki za parkowanie. Posiadacze Karty Mieszkańca oszczędzą
- Leszno może wprowadzić nocną prohibicję. Sprawa w rękach radnych
- Brutalne pobicie w Lesznie. „J****a sz***o, s********j do Ukrainy”
- Zawodniczki Wametu Dąbcze dalej niepokonane






