Kandydat Lewicy na urząd prezydenta Polski zawitał dziś do Leszna. Robert Biedroń spotkał się z mieszkańcami oraz dziennikarzami. Dużo mówiono o obecnych problemach Polski i Polaków oraz o słabościach współczesnej władzy.
Europoseł rozpoczął wizytę w mieście od udzielenia wywiadu w Radiu Elka, po czym udał się do Leszczyńskiego Banku Żywności. Jego przyjazd do Leszna to oczywiście element kampanii wyborczej. Podczas przechadzki na Rynek rozmawiał z przechodniami i prosił o podpisy poparcia dla jego kandydatury. Późniejsze spotkania z dziennikarzami oraz mieszkańcami Leszna były dobrą okazją do porozmawiania o współczesnych problemach. Przybyła na nie duża grupa młodych. Powołano także Komitet Biedronia pod kierownictwem Agnieszki Pawlickiej.
– To miasto, o którym PiS zapomniał. Problemem jest ciągle zmniejszana liczba połączeń z Wrocławiem i Poznaniem, co zmusza ludzi do przesiadania się do samochodów. – napisał o Lesznie europoseł na swoim profilu na Facebooku. Wspomniał również o problemie leszczyńskiego szpitala, gdzie ostatnio zamknięto oddział chorób wewnętrznych.
Fot. Tomasz Wasiółka