Na stacji kolejowej w Lesznie zapalił się szynobus. Do pożaru doszło w w nocy z 7 na 8 listopada br. Strażacy szybko opanowali sytuację i na szczęście nikt nie ucierpiał.
Według relacji strażaków, przyczyną pożaru było przegrzanie dławika regulacji napięcia w układzie zasilającym pojazd. To element elektryczny, który zapobiega nagłym zmianom natężenia prądu. W wyniku jego awarii doszło do zapłonu izolacji i zadymienia dachu szynobusu.
Pożar wybuchł tuż przed północą, kiedy szynobus stał na bocznicy przy ulicy Towarowej w Lesznie. Na miejscu interweniowały zastępy straży pożarnej z PSP w Lesznie, które w przeciągu dwóch godzin ugasiły ogień. Straty materialne oszacowano na około 10 tysięcy złotych. Na szczęście nikt nie został ranny.
Na miejscu pożaru byli również funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei i maszyniści, którzy zajęli się zabezpieczeniem miejsca i sprawdzeniem stanu technicznego szynobusu.