Zgłoszenie, które wpłynęło do leszczyńskich strażaków dotyczyło pożaru kamienicy na ulicy Słowiańskiej w Lesznie, nic takiego jednak nie miało miejsca. W tym samym czasie doszło do pożaru samochodu na ulicy Sienkiewicza w Lesznie. Oba zdarzenia są ze sobą powiązane.
“Zostaliśmy zadysponowani do pożaru mieszkania. Po głębszych informacjach od dyspozytora okazało się, że jest to alarm fałszywy. Zgłaszająca chciała zgłosić pożar samochodu na ulicy Sienkiewicza, ale podała swój stary adres zamieszkania jako adres zdarzenia” – informuje asp. Szymon Sieracki z Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie
Pożar samochodu faktycznie miał miejsce, jednak doszło do niego na ulicy Sienkiewicza w Lesznie. Citroen C4 spłonął doszczętnie. Prawdopodobna przyczyna powstania ognia to zwarcie instalacji elektrycznej.