W całej Polsce do godziny 21:00 otwarte są lokale wyborcze. W niedzielę Polacy głosują w wyborach do Sejmu i Senatu. Na ten moment wszystko przebiega spokojnie i nie nie odnotowano przestępstw z Kodeksu wyborczego oraz ustawy o referendum ogólnokrajowym.
Trwają wybory parlamentarne, w których obywatele wybiorą swoich przedstawicieli w Sejmie oraz Senacie. W tym roku głosowanie połączono z referendum ogólnokrajowym. Udział w nim jest dobrowolny.
Rano odbyła się pierwsza konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej. Jak poinformował przewodniczący Sylwester Marciniak, wszystko przebiega bez większych problemów. Nie odnotowano żadnych przestępstw związanych ze złamaniem Kodeksu wyborczego oraz ustawy o referendum ogólnokrajowym.
Stwierdzono jednak 13 przypadków usuwania lub uszkadzania ogłoszeń oraz jeden przypadek nieobyczajnego napisu. Co więcej, odnotowano przypadki umieszczania plakatów i haseł wyborczych oraz 29 przypadków prowadzenia agitacji w trakcie obowiązującej ciszy wyborczej.
Poruszono także kwestię pytania przez członków komisji o chęć pobrania karty referendalnej. Sylwester Marciniak zaznaczył, że niewłaściwe jest zadawanie pytania, czy ktoś chce przyjąć kartę do referendum lub do głosowania do Sejmu i Senatu. Dopiero przy wyraźnej odmowie wyborcy komisja ma obowiązek odnotować ten fakt.