Wielu z Was zna już historię małej Marii z Brenna. Wczoraj, 25 września, w Zaborowcu odbyła się kolejna akcja dla dziewczynki. Mimo psotnej pogody, Festyn się udał.
Na przybyłych czekała moc atrakcji, takich jak: pokazy strażackie, przejazdy mustangiem, wrakami i uazem, możliwość zobaczenia pięknych samochodów ciężarowych, przejażdżki na kucykach, meleksami czy dmuchany zamek. Pojawił się również wesoły banan, a podczas całej imprezy przygrywał DJ. Można było zakupić cegiełki i wymienić je na nagrody.
Nie zabrakło licytacji ze sceny. Ponadto, na wszystkich czekały pyszne różności. Od kiełbaski z grilla, zupy dyniowej i bigosu, pajdy chleba ze smalcem aż po słodkie ciasta, kawę i watę cukrową. Podczas Festynu w Zaborówcu udało się zebrać 14 500 zł. To kolejna kwota, którą zasili zbiórkę Marysi na terapię genową. Przypominamy, że Marysia ukończyła 8 miesięcy. Od początku życia Jej rodzice walczą o zebranie ponad 9,5 miliona złotych na lek z USA. Brakuje jeszcze ponad 3 milionów.