Od kilku dni media prześcigały się w doniesieniach i spekulacjach o tym, kto zostanie nowym selekcjonerem naszej kadry. W środę otrzymaliśmy oficjalną informację, że nowym trenerem reprezentacji Polski został Michał Probierz.
Każdy kto orientuje się w polskiej piłce, doskonale zna postać Michała Probierza. To trener niemalże z dwudziestoletnim doświadczeniem w Polsce z krótkim epizodem w greckim Arisie Saloniki. W ostatnim czasie prowadził kadrę do lat 21.
Swoje najlepsze lata kariery spędził w Jagielloni Białystok oraz Cracovii. Z klubem z Podlasia w sezonie 2016/2017 zajął drugie miejsce w tabeli ligowej. Do pierwszego w historii klubu zwycięstwa w Ekstraklasie zabrakło zaledwie 3 punktów. Wtedy różnicą dwóch „oczek” z mistrzostwa kraju cieszyła się Legia Warszawa. Podczas swojej pierwszej przygody w klubie przypadającej na lata 2008-2011 sięgnął po puchar i superpuchar kraju. Co ciekawe, prezesem Jagielloni w tym czasie był Cezary Kulesza, obecny prezes PZPN.
Po przygodzie na Suwalszczyźnie trener Probierz przejął Cracovię. Podczas swojej przygody pod Wawelem również sięgnął po Puchar Polski i wygrał superpuchar. Niestety nie udało mu się zakwalifikować do europejskich pucharów. Od stycznia 2019 do listopada 2021 pełnił jednocześnie funkcję trenera i wiceprezesa klubu.
Jest to na pewno trener o ciężkim charakterze, który nie boi się wyrażać swojej opinii. Bardzo często dochodziło przez to do sprzeczek na linii trener – dziennikarze. Ma on pomysł na grę i potrafi wyciągnąć z piłkarzy co najlepsze, ale może też być autorem nie jednej „aferki” lub konfliktu.
