Przetarg dotyczący budowy systemu odwodnienia toru na stadionie im. Alfreda Smoczyka nie został rozstrzygnięty. W pierwotnym terminie wpłynęły trzy oferty, z czego dwie z nich złożyło jedne przedsiębiorstwo. W związku z tym przedłuży się czas realizacji inwestycji, a co za tym idzie data rozpoczęcia treningów na domowym obiekcie przez zawodników Unii Leszno.
Jak informowaliśmy wcześniej, 31 grudnia 2021 roku minął termin składania ofert do przetargu dotyczącego budowy instalacji odwodnienia toru. Dzień wcześniej radni na sesji budżetowej postanowili przekazać na ten cel 1.050.000 złotych. Dwie z trzech złożyła jedna firma, przez co musiała zostać wykluczona z powodu przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. Pozostała oferta z kolei nie mogła zostać zaakceptowana z powodu kwoty przekraczającej środki przeznaczone na tę inwestycję przez Radę Miejską.
W związku z takim rozwojem sytuacji ogłoszono nowy przetarg. Termin składania ofert kończy się 17 stycznia i po tym dniu być może poznamy wykonawcę odwodnienia toru na leszczyńskim stadionie. Sprawa jednak jest napięta, gdyż sezon żużlowy rozpocznie się w kwietniu, Unia pierwszy swój mecz w Lesznie rozegra 17 kwietnia przeciwko Moje Bermudy Stali Gorzów. Dyrektor MOSiR Sławomir Kryjom poinformował, że czas realizacji prac wynosi do 6 tygodni. Niewykluczone, iż w przypadku ofert z kwotami wyższymi od zaplanowanej zwołana zostanie nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej i na niej radni dołożą środki potrzebne na wykonanie tej niezbędnej modernizacji.
Źródło: Radio Elka
