Szacowany czas czytania tekstu: 1 min
Dwa busy pełne odpadów po sprzątaniu kamienicy trafiły do lasu w Strzyżewicach zamiast na PSZOK. Wśród śmieci znaleziono kartony, ubrania, butelki, worki oraz elementy metalowe.
Dzielnicowi ze Święciechowy szybko namierzyli sprawcę. Był nim 46-letni mieszkaniec Leszna. Policjanci nałożyli na niego najwyższy możliwy mandat za to wykroczenie, wynoszący 500 złotych, oraz zobowiązali do uprzątnięcia śmieci.
To już kolejny przypadek, kiedy odpady zamiast trafić do właściwego punktu, zostają nielegalnie porzucone w lesie.