Przed nami 11. kolejka PGE Ekstraligi. W niedzielny wieczór odbędzie się arcyważny mecz Fogo Unii Leszno z ZOOleszcz GKM Grudziądz. Leszczynianie powalczą o pełną pulę punktów.
Unia Leszno po długiej walce z kontuzjami powraca na tor w prawie pełnym składzie. Nadal brakuje w nim Damiana Ratajczaka. Wydawało się, że młodzieżowiec będzie gotowy na ten mecz, jednak podczas ostatniego meczu U24 zaliczył upadek i doznał stłuczenia kolana. Do gry wraca jednak Andzejs Lebedevs, który ma już za sobą niezłe występy, chociażby podczas SoN.
Od składu odsunięto jednak Bartosza Smektałę, dla którego ten sezon nie układa się najlepiej. Leszczynianie liczą na kolejny świetny występ Bena Cooka, który mimo, że debiutuje w Ekstralidze, to pokonuje na swojej drodze najlepszych zawodników. Do składu wrócił również kapitan Fogo Unii i niezawodny lider – Janusz Kołodziej. Z taką drużyną leszczyński klub jest w stanie powalczyć nawet o punkt bonusowy.
Punkty zdobyte w tym meczu są potrzebne Bykom jak powietrze. Walka o utrzymanie stała się niezwykle trudna i każdy punkt w tym momencie staje się na wagę złota. Grudziądzanie na swoim torze pokonali dosyć wysoko Unię Leszno 54:35. W takim razie walka o bonus będzie niezwykle zacięta.
Czy Fogo Unia Leszno podoła temu niezwykle trudnemu zadaniu i pokona ZOOleszcz GKM Grudziądz? Początek spotkania już dzisiaj o godz. 19:15. Transmisja na platformie CANAL+ SPORT.
