Zespół GI Malepszy Arth Soft Leszno odniósł trzecie zwycięstwo w trzecim meczu obecnego sezonu. Dzięki temu leszczynianie plasują się na drugim miejscu w tabeli Futsal Ekstraklasy.
Podopieczni Tomasza Trznadla bardzo dobrze rozpoczęli sezon 2023/2024. W pierwszych trzech meczach odnieśli pewne zwycięstwa, tracąc przy tym zaledwie 5 bramek. Dziś ich rywalem była drużyna Clarexu Chorzów, która nie radzi sobie najlepiej. Aktualnie zajmują ostatnie miejsce w tabeli bez żadnego punktu z bilansem 1:13.
Patrząc na te statystyki nikt nie spodziewał się, że będzie to starcie równorzędnych drużyn. Na potwierdzenie nie musieliśmy długo czekać. W 7. minucie goście z Leszna prowadzili już 2:0 po dwóch samobójczych trafieniach gospodarzy. Wynik w 10. minucie podwyższył Jakub Kakol. Niespełna cztery minuty później ten sam zawodnik był autorem kolejnego gola. Dominacja ze strony leszczyńskiej drużyny nie uległa zmianie do końca pierwszej połowy. Do przerwy utrzymał się wynik 4:0.
Strzelanie w drugiej połowie rozpoczął Jakub Kakol, kompletując hat-tricka. Na kolejną bramkę nie musieliśmy długo czekać, gdyż niespełna pięć minut później piłkę w siatce umieścił Oleksandr Kolesnykov. Goście urządzili sobie istną strzelnicę na hali Clarexu. Chorzowianie w końcówce zaczęli zmniejszać stratę do swoich rywali. Autorem pierwszego gola był Artur Kubicki, natomiast drugiego Dawid Kostosz. Minutę później gola na 3:6 zdobył Kamil Swoboda i przewaga drużyny KS Fustal Leszno zaczynała stopniowo maleć.
Taki stan rzeczy nie trwał długo i w przeciągu 60 sekund goście zdobyli kolejne dwie bramki autorstwa Gallego Garcii i Jose Luisa Tangarife. Wynik spotkania już więcej się nie zmienił. Końcowy rezultat starcia Clarexu Chorzów z Futsal Leszno to 3:8. Dzięki tej wygranej zawodnicy trenera Trznadla plasują się na drugim miejscu w tabeli Futsal Ekstraklasy. Ich następnymi rywalami będzie ekipa AZS Uniwersytet Warszawski Darkomp Wilanów.
