Decyzją Zarządu Głównego PZM do marca 2021 roku każdy klub musi mieć plandekę do ochrony toru oraz odwodnienie liniowe. Sprawę tę skomentował dziś rano prezydent Borowiak zadając pytanie do prezesa PZM, czy inwestycja musi być wykonana w ciągu 2 najbliższych lat.
„Dzień dobry @Stepniewski_W Czy odwodnienie liniowe stadionu żużlowego musi być wykonane do 2021 roku? Takie wytyczne poważnie narażają koszty samorządów. Analizując kosztorys ze @SlawekKryjom jesteśmy w szoku. Za te pieniądze można wybudować pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej.” – napisał prezydent na twitterze.
Prezes Stępniewski odpowiedział, że Zarząd Główny PZM uchwalił to blisko 2 lata temu dając samorządom prawie 4 lata na wykonanie tej inwestycji. Zwrócił też uwagę na to, że prezydent był wtedy członkiem tego zarządu.
Włodarz Leszna przyznał, że jeszcze pół roku temu, gdy wraz z pracownikami MOSiR’u zlecali dokumentacje w tej sprawie myślał, iż odwodnienie uda się zrealizować za maksymalnie 400 tysięcy, a nie milion złotych.
Prezydent powiedział również, że dwie wyżej wymienione inwestycje nie są jedynymi, które trzeba zrealizować na Smoczyku. Zwrócił uwagę także na konieczność remontu schodów masztów reklamowych czy budowy toalet.
