Janusz Kołodziej wystartował w drugim finale Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski. Zawody odbyły się na stadionie w Pile. Kapitan Fogo Unii Leszno był bliski awansu do finału. Zwyciężył Bartosz Zmarzlik przed Maciejem Janowskim oraz Patrykiem Dudkiem.
Zawody rangi mistrzowskiej powróciły do Piły po dłuższym czasie. Kibice na stadionie szczelnie wypełnili trybuny. Z kolei zawodnicy na torze stworzyli ciekawe widowisko. Niedzielny turniej był drugim z cyklu finałów Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski. Fogo Unię Leszno reprezentował Janusz Kołodziej.
Kapitan biało-niebieskich dobrze prezentował się na pilskiej nawierzchni, co pozwoliło mu na awans do biegu barażowego. Rundę zasadniczą skończył na piątej pozycji z 11 punktami na koncie. Bezpośrednio do finału przepustkę wywalczyli Bartosz Zmarzlik oraz Patryk Dudek. Wyścig ostatniej szansy decydował o dwóch pozostałych miejscach w ostatniej gonitwie dnia.
Janusz Kołodziej wystartował z pola pierwszego, jednak na dojeździe do pierwszego łuku był na ostatniej pozycji. Później nie zdołał odrobić strat do Jarosława Hampela i Macieja Janowskiego, którzy zajęli dwie pierwsze lokaty w barażu. W finale sprawę po starcie załatwił Bartosz Zmarzlik. Za mistrzem świata do mety dojechali kolejno Janowski, Dudek oraz Hampel.
Sporego pecha na początku zawodów miał Piotr Pawlicki. Wychowanek leszczyńskiej Unii walczył o pozycję z Adrianem Gałą. Ten drugi po ataku popularnego „Pitera” uderzył w niego, co spowodowało groźny upadek zawodnika Betard Sparty Wrocław. Od razu po zdarzeniu było wiadomo, że u byłego zawodnika Byków wystąpił problem z prawą kostką. Pawlicki po wypadku nie był zdolny do kontynuowania zawodów. Szczegóły o jego stanie zdrowia poznamy wkrótce.
Przypomnijmy, że w piątek Fogo Unia Leszno zmierzy się na własnym torze z Betard Spartą Wrocław, której ważną częścią jest właśnie Piotr Pawlicki.
- Seniorzy potrafią rapować. „Chcemy cieszyć się życiem”
- „Panorama Leszczyńska” znika z rynku po ponad czterech dekadach
- Rafał Dobrucki wraca do Unii Leszno
- W kilkadziesiąt minut odzyskali skradziony rower
- Akwawit nabierze kształtów. Widoczne zmiany jeszcze przed końcem roku
