Akcja “Pączki do rączki” jest wyjątkowa nie tylko ze względu na swoją chwytliwą nazwę. W Tłusty Czwartek przeżywamy słodki zawrót głowy, ale też nadarza się okazji do niesienia pomocy. Te dwa aspekty łączy właśnie ta inicjatywa. Tegoroczna edycja skupiona jest wokół półrocznego Antka, 3-letniego Jasia i nieco starszego 11-letniego Kamila.
Chłopcy zmagają się z różnymi chorobami. Jaś walczy czterokończynowym dziecięcym porażeniem mózgowym. U Antka wykryto złożoną wadę serca, a Kamil cierpi na porażenie dziecięce oraz słabowidzenie. Cel zatem jest szczytny, a wesprzeć małych wojowników można poprzez zakup pączków. Tak też uczyniło wiele placówek i instytucji.
W Lesznie dzisiaj niejedna piekarnia przeżywała istny huragan. Z kolei uczniowie szkół chętnie zajadały słodkości pamiętając o swoich młodszych kolegach. Przypominamy, że zbiórka pieniędzy trwa cały czas!