Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas dzisiejszych porannych lotów w ramach 31. Enea Leszno Balloon Cup. Organizatorzy poinformowali, że w powłokę jednego z balonów wleciał dron, który ją uszkodził. Sprawca jest poszukiwany.
Organizatorzy proszą aby nie latać dronami w pobliżu balonów.
“W ubiegłych latach współpracowaliśmy z kilkoma firmami operującymi dronami, mamy świadomość, że jest to ciekawa forma promocji naszego sportu. Nie chcemy jednak by sytuacja z dzisiejszego poranka się powtórzyła. Prosimy by drony nie latały w pobliżu balonów, a już na pewno nie na ich trasie lotu ani w okół celów naziemnych.” – czytamy na facebookowym profilu Balonowy Puchar Leszna
Baloniarze proszą, aby winowajca wykazał skruchę i przyznał się do winy.