Żużel w Polsce zapadł w głęboki sen zimowy, jednak po przeciwnej stronie globu zawodnicy walczą o mistrzostwo kraju. W Australii trwa indywidualny cykl zmagań o miano najlepszego żużlowca, w których dominuje były zawodnik Fogo Unii Leszno, Jason Doyle.
Doyle w minionym okienku transferowymi przeniósł się do zespołu z Krosna. Wokół tego transferu narosło wiele kontrowersji i pytań. Tym bardziej, że Australijczyk w czerwcu 2022 roku miał dojść do porozumienia z włodarzami klubu.
Obecność byłego mistrza świata w składzie ekipy Piotra Barona to przeszłość. W przerwie zimowej pokazuje on jednak wysoką formę. „Doyley” prowadzi w klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Australii. Do tej pory zwyciężył we wszystkich trzech turniejach: w Gillman, Albury i Kurri Kurri.
Dziś odbyła się trzecia rudna mistrzostw Australii. Po fazie zasadniczej z kompletem punktów prowadził Jack Holder. Jego starszy brat i nowy zawodnik biało-niebieskich – Chris zakończył swój udział w turnieju w półfinale, gdzie przyjechał na końcu stawki. W biegu finałowym Doyle pokonał wspomnianego młodszego z rodzeństwa, Rohana Tungate’a oraz Brady’ego Kurtza.
W cyklu w Australii bierze udział dwóch zawodników leszczyńskiej Unii. Chris Holder przez ostatnią rundą znajduje się na 8. pozycji z 30 punktami na koncie. Z kolei młodzieżowiec James Pearson jest 10. (13 pkt.). Prowadzi Jason Doyle (50 pkt.) przed Jackiem Holderem (47 pkt.) i Rohanem Tungatem (38 pkt.).
- Leszno bardziej zielone. Nowe drzewa w Parku Grody Leszczyńskie (zdjęcia)
- Tenis na wózkach na najwyższym poziomie w Lesznie (zdjęcia)
- Punki zagrały sercem. Blisko 30 tysięcy złotych dla Ani z Gostynia
- Punkowa moc dla Ani. Koncert charytatywny w Gostyniu
- Leszno przetestuje krótszy czas pracy. Co to oznacza dla mieszkańców?