W kontekście nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło Bartłomieja Wróblewskiego jako swojego kandydata z Wielkopolski. Podczas konferencji prasowej omówił swoje poglądy na temat przyszłości polityki Unii Europejskiej, wyrażając obawy dotyczące wpływu polityki energetycznej i klimatycznej na gospodarkę oraz życie codzienne.
Podczas konferencji prasowej Bartłomiej Wróblewski, który zajmuje czwarte miejsce na liście wyborczej PiS, przedstawił swoje poglądy na przyszłość polityki Unii Europejskiej. Wyraził zaniepokojenie obecnym kierunkiem polityki energetycznej i klimatycznej UE, wskazując na potencjalne negatywne skutki dla gospodarki oraz codziennego życia obywateli. Jego zdaniem takie zmiany mogą prowadzić do wzrostu cen energii, żywności oraz ograniczenia możliwości komunikacyjnych.
Bartłomiej Wróblewski, mający doświadczenie jako nauczyciel akademicki i specjalista prawa konstytucyjnego, podkreślił swoją odporność na naciski i przywiązanie do spraw rolnictwa oraz polskiej wsi. W swoich wypowiedziach podkreślił również swoją niezależność polityczną.
Marek Sowa, obecny radny sejmiku, również został umieszczony na liście wyborczej PiS. Mimo że nie uważa się za główną postać na liście, wyraził zaszczyt z nominacji i podkreślił swoje zaangażowanie w kwestie suwerenności kraju.
Kandydatury Bartłomieja Wróblewskiego i Marka Sowy mogą być postrzegane jako element strategii PiS mającej na celu podkreślenie lokalnych wartości oraz niezależności politycznej.